niedziela, 21 marca 2010

PUSy

Dzieci chodzą do szkoły, ja, z racji zamieszkania pod sercem nowego członka rodziny, najczęściej przybieram pozycję horyzontalną (początki ciąży są trudne ;) ).


Ale żeby nie było, że się tylko wyleguję, wyżywam się pedagogicznie na Jagience:)

W ruch poszły nasze ulubione PUSy. Jagienka jest wdzięcznym modelem radzi sobie świetnie.


Polecam PUSy wszystkim, którzy jeszcze nie znają. Bardzo przyjemny system przyswajania wiedzy, nauki koncentracji, czy spostrzegawczości. Od przedszkolaka do starszaka :)

A w książeczki do PUSów zaopatrujemy się tutaj


Z tematów bliższych ED. Franka mamy już obadanego w poradni. Zostało nam jeszcze pedagogiczne badanie Helenki i wygląda na to, że trzeba będzie je przełożyć, bo wypada akurat w terminie Gdańskich Lwów. Ech.. Mam nadzieję że zdążymy.

No i miłe zaskoczenie w poradni, w końcu !!!!

Pani stwierdziła, że nie czuje się kompetentna do wydawania opinii, na temat tego czy mamy uczyć w domu czy nie, więc napisze normalną opinię o naszych dzieciach i już :)

poniedziałek, 1 marca 2010

Ferie cz.2

Jesteśmy pasjonatami gier planszowych. Trochę nam się udało tą pasją zarazić dzieciaki.

Uwielbiamy grać w Osadników, Wsiąść do pociągu, Zooloretto czy Aqauretto.


Kiedyś zrobiłam Helence i Frankowi grę planszową po całym mieszkaniu. Oni byli pionkami a pola to były rozłożone po całym mieszkaniu kartki, były różne zadania i przeszkody. Trochę już nie pamiętam, bo było to już jakiś czas temu, jak jeszcze nie było Jagienki i Lidki :D


A ponieważ trochę musimy popracować nad tabliczką mnożenia (to Helenka) i dodawaniem (to Franek), więc wymyśliłam „ grę planszową” :




Każdy z nich miał swoją drogę do przejścia Helenka z zadaniami na mnożenie, Franek na dodawanie. Ruszali się o tyle pól ile wyrzucili kostką z tą różnicą, że od cyfr powyżej 3 odejmowaliśmy 3. To po to, żeby gra trwała dłużej ;)

Po odgadnięciu wyniku kartonik przekładali na drugą stronę, żeby sprawdzić czy odgadli poprawnie. Jeśli poprawnie - mogli to pole zająć, jeśli nie – musieli czekać do następnej kolejki.

Za wyrzucenie 6 dostawali narysowane na kartce uśmiech :-), który można było wykorzystać jako podpowiedź do obliczeń. Za błąd – pusta kartka.


Po drodze były, jak to nazwała Helenka, pola specjalne:

  • wioska indiańska: poruszali się co jedno pole ( więc można umieścić tu zadania, które sprawiają szczególną trudność), Wielki Wódz Indian za dobre obliczenia powiedział im również, że czeka ich przeprawa przez wodę i muszą zbudować kanu-canoe

  • woda z krokodylem: Poruszanie co jedno pole oczywiście w zbudowanej przez siebie łodzi:)

niektórzy zaatakowali krokodyla ;)

  • dżungla: poruszanie też co jedno pole, do tego Wielki Lew ostrzegł przed następną pułapką i kazał im zbudować most ( budowle robili z czego chcieli – jak widać jesteśmy również fanami lego duplo ;) )


  • została jeszcze lawa (smok dotarł do niej później ;) Przed wejściem na most należało rzucić kostką i tyle ile wypadło oczek odliczyć do tyłu kartki z zadaniami które ominęli po drodze i rozwiązać dodawanie lub mnożenie na które padło, jak już się obliczyło to można było wejść na most.


Zawodnicy na start (pionki mieli znaleźć sobie sami):
i do boju :)


Radochę mieliśmy ogromną.


Jednocześnie miałam przedsmak jak będzie wyglądała nasza edukacja: Lidka nie schodziła mi z rąk, Jagna co chwilę potrzebowała czegoś teraz i natychmiast ;)

W akcie rozpaczy Lidka dostała mazaki i na jakieś 15 minut miałam spokój, Jagna w tym czasie zajęła się budowaniem.

Pierwsza do mety dotarła Helenka i zażądała pucharu, a że akurat zostałam obdarowana przez Jagnę stosem lalek do ubrania i fotelem fryzjerskim do tychże lalek, to znalazł się puchar ;)


Potem jeszcze wpadliśmy na pomysł, że można dorobić pole z lodem z niedźwiedziami polarnymi i fokami :) A grę taką zrobić jeszcze na ortografię, albo rośliny i zwierzęta występujące na różnych obszarach: step, pustynia, góry itp. Pomysłów mamy mnóstwo :)


A największy komplement usłyszałam na drugi dzień, kiedy małżonek mój zapytał dzieci w jaką grę mają ochotę pograć?

Zgody chór odpowiedział: W mamy grę !!!

:D